Haul - Makeup Revolution


Moim pierwszym zakupem z firmy Makeup Revolution była paleta cieni Iconic 2. Recenzja niedługo pojawi się na blogu, jednak już teraz możecie się domyślać, że będzie pozytywna skoro skusiłam się na kolejne kosmetyki tej firmy ;)



Paletą, która od dłuższego czasu siedziała mi w głowie jest Death by Chocolate. Całe opakowanie jest przepiękne! Przypomina tabliczkę czekolady, wewnątrz cienie w odcieniach czekoladowych brązów i nie tylko o przepysznych nazwach, a do tego... pachnie czekoladą!
Dodatkowo skusiła mnie cena, w sklepie Cocolita była akurat w promocji za 30zł zamiast 40zł.


Good Life, Cappuccino, Illuminate

Kolejnymi produktami są pojedyncze cienie, które głównie zachęciły mnie swoją ceną. Za 3,3g zapłacimy 5zł.


Rose Gold

Folia do powiek to nowość w mojej kosmetyczce. Przed zakupem myślałam, że będą to zwykłe połyskujące cienie w kremie. Jednak po nałożeniu ich na powiekę otrzymujemy pięknie połyskującą taflę złota. Dodatkowo w zestawie otrzymujemy bazę pod cienię i podstawkę do mieszania.
Koszt 20zł, wydaję sie być duży w porównaniu z innymi produktami, ale cień jest tak wydajny i daje taki efekt, że jest wart swojej ceny.


Golden Lights

Ostatnim produktem jest rozświetlacz do twarzy w pięknym odcieniu złota. Kolor ten jest tak popularny, że rzadko kiedy można go dorwać w sklepach internetowych. Gdy tylko pojawił się w MintiShop od razu dodałam go do koszyka.


Miałyście może doczynienia z kosmetykami tej firmy?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz